Bomba wygładzająca dla cery, czyli wegański peeling enzymatyczny, AA VEGAN. Recenzja.
AA VEGAN #PEEL, to enzymatyczny peeling do twarzy, z enzymem z papai i olejkiem, z migdałów.
Sceptycznie podchodziłam do możliwości tego produktu.
Czy warto zwrócić uwagę na tego typu peeling?
Czy spełnił swoje funkcje i jestem, w stanie go polecić?
Zapraszam do czytania 💓
Opis producenta
- Naturalne substancje aktywne zamknięte w recepturze peelingu sprawią, że nagromadzone zanieczyszczenia zostaną skutecznie usunięte z powierzchni skóry.
- Wyciąg z owsa i papaina doskonale złuszczają obumarłe komórki, dzięki czemu skóra staje się wyraźnie gładsza i odzyskuje zdrowy koloryt.
- Dzięki regularnemu stosowaniu Twoja skóra nabierze jedwabistej gładkości.
Moje odczucia
- Średnio radzi sobie, z właściwościami złuszczającymi
- Daje uczucie odświeżenia, nawilżenia i wygładzenia
- Nie podrażnia
- Likwiduje ziemistość cery i wyrównuje jej koloryt
- Łagodzi zaczerwienienia
- Pachnie owocami
- Może zastąpić maseczki nawilżające
- Można stosować parę razy, w tygodniu
- Cena adekwatna, do jakości oraz ilości
Czy jestem, w pełni zadowolona, z tego produktu?
Na pewno jest to delikatny peeling, który nie sprawdzi się u osób potrzebujących mocnego złuszczania, sama nie stosuje go za każdym razem, pod tym względem. Traktuję ten produkt bardziej jako ekstra wygładzająca maskę, która przy okazji lekko złuszczy naskórek.
Prawda jest taka, że efekt nawilżenia tutaj powala i jest na 1 miejscu efektów jakie daje ten peeling, a jak jeszcze troszkę nas złuszczy, to jest kwintesencją sukcesu.
Zdecydowanie warto uwzględnić peeling AA VEGAN, w swojej codziennej pielęgnacji, jeżeli Twoja skóra potrzebuje zastrzyku porządnego nawilżenia! Jak najbardziej polecam.
Pomijając wszystko, ogromnym plusem dla firmy AA, jest pozbawienie tej serii składników pochodzenia zwierzęcego.
Neamis 💋


Komentarze
Prześlij komentarz